„Podróż przez życie” – spotkanie literackie z Gittą Rutledge

Poetkę, panią Gittę Rutledge poznałam cztery lata temu na zajęciach ULTW w bibliotece. Wtedy było to spotkanie poetyckie związane wyłącznie z poezją autorki wierszy. Już wówczas poetka zrobiła na mnie ogromne, pozytywne wrażenie. Z tym większym entuzjazmem przyjęłam propozycję ponownego spotkania. W dniu dzisiejszym powiadomiła nas, że w czasie jej czteroletniej  nieobecności w Poznaniu powstały nowe dzieła literackie m.in. zapowiada wcześniej powieść pt. „Podróż przez życie”, tak też nazywało się dzisiejsze spotkanie. Autorka powieści nawiązała do tematu nowej powieści. W książce przedstawiła swoje barwne życie. Zaznaczyła, że mimo burzliwych chwil i doznanych krzywd niezmiennie zachowała mądrość, w której umieściła siłę, walkę oraz uczucia. Uważa, że jej twórczość to przeczucie. Urodziła się w na Uralu, 37 lat przebywała w Ameryce Północnej, a jej właściwy dom to Polska. Całe życie obracała się w kręgu trzech kultur, bowiem jej matka była Polką, ojciec był Żydem, a ponad to przez długi okres czasu żyła w Ameryce. Od 2011 roku jest członkiem Związku Literatów Polskich Na Obczyźnie w Londynie – to wielki zaszczyt , tym bardziej, że ostatnio została wyróżnioną. Jako autorka książki „Podróż przez życie”porównywana jest do takich autorów jak Nałkowska, Dąbrowska  czy Chmielewska. Na uwagę zasługuje sposób prowadzenia zajęć przez panią Gittę. Uważam, że było to nieprzeciętne spotkanie ze słuchaczami w bardzo sympatycznej atmosferze. Przekazywane treści przelatane były piękną, nastrojową muzyką oraz recytacją swoich wierszy o okolicznościowej tematyce, np. „Dwie rasy” nawiązujące do pochodzenia żydowskiego, do ludzi złych i dobrych. W wierszach „Amen”, „We dwoje”, „Ziółko” ujawniają się ludzkie wady i ułomności, ponieważ nie ma człowieka, który nie popełnia błędów. Pani Gittajest przede wszystkim poetką, uważa, że poezja jest odzwierciedleniem duszy. Jest głównie poetką liryczną, uczuciową, ale czasem pisze też wiersze satyryczne. Mówi, że z potrzeby serca, a nie dla gloriii. 

Moje drugie spotkanie z panią Gittą Rutledge ponownie wywołało na mnie ogromne wrażenie, nie tylko jako autorka poezji i powieści, ale także jako wspomniana artystka. Jej sposób prowadzenia zajęć, recytacja swoich wierszy i piękna polszczyzna to artyzm literacki połączony z artyzmem sceny.

Słuchaczka ULTW

14.12 - spotkanie z Gittą (7)

14.12 - spotkanie z Gittą (12)

14.12 - spotkanie z Gittą (18)