Wycieczka ULTW nad morze

Słuchacze Uniwersytetu Lubońskiego Trzeciego Wieku wybrali się na trzydniową wycieczkę nad morze. Zwiedzili Kołobrzeg i duńską wyspę Bornholm.

Wycieczka odbyła się w dniach 7 – 9 czerwca. Towarzyszyła nam piękna słoneczna pogoda i dobry nastrój, bo wszyscy lubimy morze, szczególnie w pogodne dni. Po przyjeździe do Kołobrzegu zostaliśmy zakwaterowani w Ośrodku Wypoczynkowym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, który znajduje się tuż nad samym morzem. Był to dla nas dobry czas, zarówno na zwiedzanie, spacer brzegiem morza, relaks i odpoczynek, jak i na przejażdżkę rowerową nadmorskimi alejkami. Pierwszego dnia, po ulokowaniu nas w hotelu, udaliśmy się na spacer po mieście. Kołobrzeg jest pięknym nadmorskim miastem uzdrowiskowym o wyjątkowym uroku. O jego atrakcyjności decydują przede wszystkim specyficzny mikroklimat i powietrze pozbawione alergenów, dobre położenie u ujścia do morza rzeki Parsęty, otaczające lasy iglaste oraz źródła wody mineralnej i pokłady borowiny. Spacerując po mieście zwiedziliśmy: molo, port z latarnią morską, pomnik Zaślubin z morzem, neogotycki Ratusz, pomnik Milenijny i gotycką Bazylikę Mariacką. Po obiadokolacji ponownie udaliśmy się nad morze, aby odpocząć i przefiltrować płuca. Następnego dnia, grupa studentów jadących na wycieczkę na Bornholm, wczesnym rankiem udała się do portu. Ci, którzy nie jechali na wycieczkę pozostali  w Kołobrzegu i po śniadaniu mieli do własnej dyspozycji cały dzień. O godzinie 6:00 rozpoczęło się zaokrętowanie pasażerów na statek na Terminalu Międzynarodowym w Kołobrzegu, odprawa graniczna i zaokrętowanie na katamaran m/s „Jantar”. Rejs po Morzu Bałtyckim na malowniczą wyspę Bornholm trwał ok. 4,5 godziny. Pasażerowie mieli do dyspozycji restaurację, kawiarnię i duże pokłady słoneczne, pomocne w zniesieniu długiej podróży. Po przybyciu do portu Nexo udaliśmy się na autokarową wycieczkę po wyspie z polskim przewodnikiem. Początkowo z okien autokaru podziwialiśmy wschodnie, skaliste wybrzeże wyspy. Z miejscowości Arsdale, gdzie znajduje się biały holenderski wiatrak muzeum, udaliśmy się do Svaneke – najmniejszego i najbardziej nasłonecznionego miasta w Danii. W czasie 30 minutowego postoju  zwiedziliśmy rynek położony wśród kolorowych kamieniczek, wytwórnię cukierków i sklepiki oferujące wyroby z kolorowego szkła z niewielkiej miejscowej huty. Przez Listted, Gudhjem, Tejn i Alinge dotarliśmy do Hammershus, gdzie zwiedziliśmy największe w Skandynawii ruiny potężnego zamku. Dużą atrakcją wyspy są tajemnicze kościoły rotundowe o wyjątkowej architekturze, pamiętające odległe czasy Templariuszy. Zwiedziliśmy taki kościół w miejscowości Olsker. Widzieliśmy skaliste wybrzeża wyspy o charakterze klifów, zielone pofalowane wzgórza, białe kominy wędzarni ryb, ukwiecone ogródki nie zamykanych przez mieszkańców domów z dachami z czerwonej dachówki , dobrze rozwiniętą sieć tras rowerowych, pomnik gęsi i wszechobecną zieleń z ukrytymi w niej maleńkimi wioskami, a wszystko skąpane w promieniach słońca. Było cicho, czysto i pięknie. Wydawało się, jakby czas zatrzymał się w miejscu. Autokar przywiózł nas z powrotem do Nexo, które jest drugim pod względem wielkości miastem na Bornholmie. Po krótkim spacerze po mieście i portowym bulwarze  udaliśmy się na statek. Do Kołobrzegu przypłynęliśmy ok. godz. 22:00. W niedzielę cieszyliśmy się czasem wolnym. Każdy mógł go wykorzystać w dowolny sposób. Najczęściej były to spacery brzegiem morza i wizyty w urokliwych nadmorskich kawiarenkach. Po obiedzie wyjechaliśmy z Kołobrzegu i pełni wrażeń powróciliśmy do Luboniu w godzinach wieczornych. Wycieczka odbyła się dzięki finansowemu wsparciu Urzędu Miasta Luboń.

Maria i Jan Błaszczakowie

LUTW – Wycieczka ULTW… uczestnicy wycieczki podczas zwiedzania Borholmu - JB

LUTW – Wycieczka ULTW…   Uczestnicy wycieczki podczas zwiedzania Bornholmu   fot. Jan Błaszczak