Perła poznańskiego baroku

W sobotę, 13 stycznia słuchacze ULTW zwiedzili pojezuicki, największy i najpiękniejszy kościół barokowy w Poznaniu, zwany Farą Poznańską, zaliczany również do najbardziej okazałych barokowych budowli sakralnych w kraju

Frekwencja dopisała. Lekki mróz, który nam towarzyszył, nie stanowił żadnej przeszkody. Prawie pięćdziesięcioosobowa grupa żwawo udała się z miejsca zbiórki przy pomniku św. Jana Nepomucena na Starym Rynku w Poznaniu w stronę Fary Poznańskiej, na spotkanie z przewodnikiem. Barokowy kościół farny i kolegiacki pod wezwaniem św. Stanisława Biskupa Męczennika w Poznaniu, należący do parafii MB Nieustającej Pomocy i św. Marii Magdaleny, zwany Farą Poznańską, 29 czerwca 2010 roku został podniesiony przez papieża Benedykta XVI do tytułu i godności Bazyliki Mniejszej.

Jest jedną z trzech bazylik w Poznaniu, po Bazylice Archikatedralnej Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Poznaniu i Bazylice św. Józefa i klasztorze karmelitów bosych w Poznaniu. Różowa fasada kościoła jest ozdobiona białymi pilastrami, a wejście pięknym portalem. Nad nim znajduje się wnęka z figurą św. Ignacego Loyoli – założyciela zakonu jezuitów. Umiejscowiony powyżej medalion ma łaciński napis Domus Domini porta coeli, co oznacza: Dom boga i brama do nieba.

Pani Aleksandra Dalke z Koła Przewodników Miejskich im. Marcelego Mottego w Poznaniu zapoznała nas z bogatą historią kościoła.

Jego początki sięgają roku 1570 i są związane z zakonem jezuitów, których do Poznania sprowadził biskup Adam Konarski. Biskup nakłonił miasto, aby darowało im niewielki kościółek św. Stanisława Biskupa. Z czasem kościół stal się zbyt mały na potrzeby jezuitów i podjęto decyzję o budowie nowej świątyni. Świątynia zbudowana została w latach 1651 – 1701, a prace wykończeniowe trwały do połowy XVIII w. Przy budowie pracowali najlepsi architekci oraz malarze i sztukatorzy. Lokalizacja budowli na podmokłym i grząskim terenie nie ułatwiała im pracy. Architekci musieli zastosować specjalne rozwiązania techniczne i lekkie materiały budowlane tj. drewno. Po kasacie zakonu w 1773 roku przez władze pruskie i zniszczeniu w 1780 r. dotychczasowej fary, kościół został przejęty przez parafię farną i odbudowany. W czasie II wojny światowej w jego wnętrzu urządzono magazyn. Podczas walk o Poznań został poważnie uszkodzony pociskami artyleryjskimi. Po wojnie odbudowany, a po ostatniej renowacji, którą rozpoczęto w 1990, dzięki dofinansowaniu ze Środków Unijnych i dotacji Urzędu Miasta odzyskał dawny blask.

Wnętrze świątyni jest trzynawowe. Potężne kolumny oddzielające nawę główną od dwóch naw bocznych są wykonane ze sztucznego czerwonego marmuru. Kościół zdobi przepiękna dekoracja sztukatorska i polichromia na sklepieniu nawy. Na gzymsach znajdują się 2,5 m figury apostołów oraz pisarzy i teologów uważanych we wczesnym średniowieczu za Ojców Kościoła. Nawy boczne sklepione krzyżowo są podzielone na szereg kaplic. Na kopule, wykonanej z drewna, scena powitania św. Stanisława bpa. w niebie. Wielki ołtarz w prezbiterium projektu Pompeo Ferrariego zdobi obraz Szymona Czechowicza Wskrzeszenie Piotrowina przez św. Stanisława z 1756 r. Po lewej stronie prezbiterium znajduje się kaplica św. Krzyża, a z prawej strony kaplica Matki Bożej Nieustającej Pomocy z łaskami słynącym obrazem patronki kaplicy., koronowanym w 1961 r. koronami papieskimi. Fara słynie z koncertów organowych, które odbywają się tutaj w każdą sobotę, o godz. 12.15, z udziałem znakomitych wykonawców. Organy są dziełem Franciszka Ladegasta z Weissenfels w Saksonii. Budowa organów zajęła organmistrzowi 4 lata (1872 – 75). Kosztowały 24 tys. marek. Niektórzy znawcy organów oceniają barwę ich dźwięku wyżej, niż organów w Oliwie. Zwiedziliśmy zakamarki fary, dostępne tylko dla nielicznych. Byliśmy w zabytkowej zakrystii, wyposażonej w XVIII w. w meble w stylu Ludwika XV. Sklepienie zdobi malowidło przedstawiające przekazanie patronatu nad Farą magistratowi miasta Poznania w 1555 r. przez króla Zygmunta Augusta. Jest tam zegar ścienny pochodzący z dawnej kolegiaty. Potem zwiedziliśmy podziemia świątyni, które są uporządkowane i oświetlone. Niegdyś w podziemiach chowano zakonników i dobroczyńców kościoła, w czasie II wojny św. mieścił się schron dla żołnierzy niemieckich, a po wojnie składowano beczki z winem. Archeolodzy odkryli tutaj fragment średniowiecznych murów miejskich. Na zakończenie zwiedziliśmy barokowy kapitularz z widokiem na wnętrze kościoła.

Wycieczkę zorganizowała Sekcja Turystyki Pieszej i Krajoznawczej LUTW

Maria i Jan Błaszczakowie

LUTW – Uczestnicy wycieczki przed Farą Poznańską fot Jan Błaszczak

lutw-uczestnicy-z-ultw-przed-fara-poznanska-jb